W górę i w dół, czyli nasze plusy i minusy tygodnia

W GÓRĘ :)

• Zawodnicy BTS Rekord Bielsko-Biała i publiczność, która wspierała ich w meczu z ekstraklasy futsalu z Wisłą Kraków. Piłkarze BTS choć przegrywali już 1:5 zdołali doprowadzić do remisu 5:5. A kibice dopingowali ich tak mocno i kulturalnie, że nawet najstarsi fani zespołu nie potrafili sobie przypomnieć podobnej atmosfery.
• Mieszkańcy Bielska-Białej za liczny udział w 31. Rodzinnym Rajdzie Rowerowym. Wzięło w nim udział ponad 1700 cyklistów. Frekwencja zaskoczyła organizatorów - w efekcie po raz pierwszy w historii rajdu zabrakło koszulek dla uczestników.
• Plus dla Książnicy Beskidzkiej za atrakcyjny pomysł, jakim była Pora Reportażu, czyli cykl spotkań z autorami - Marcinem Mellerem, Anną Dziewit-Meller, Szymonem Hołownią i Piotrem Kraśko.

W DÓŁ :(
- Podbeskidzie Bielsko-Biała- duży minus za grę piłkarzy i zachowanie kibiców. Piłkarze grają słabo, znacznie poniżej oczekiwań. Ostatnio przegrali z Ruchem Chorzów. A kibice, zamiast pomagać im dopingiem, siedzą cicho przez cały mecz, bo... obrazili się na zarząd klubu za to, że zakazał wejścia na stadion kibicom gości.
- Dla katowickiego Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad za ślimaczącą się budowę ronda w Kozach (na ruchliwej drodze krajowej DK 52) i przekładanie z miesiąca na miesiąc terminu zakończenia inwestycji (podano już czwarty termin). Zwalanie winy na pogodę nie przekonuje kierowców. Lato może nie było idealne, ale nie było też takie najgorsze panowie drogowcy!
- Minus dla bielskiego Ratusza, że najpierw naobiecywał, że w Smoczym Jarze powstanie piękny park, a teraz okazuje się, że jest tam pełno niedoróbek. Mieszkańcy mogą je wymieniać w nieskończoność. Liczymy, że jeśli sprawa trafi na najbliższą sesję, to samorządowcy zajmą się nią i niebawem niedoróbki zostaną poprawione.

A jakie są Wasze propozycje mijającego właśnie tygodnia?