Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Redaktor Witold Kożdoń zaprasza na wycieczki górskie. Dziś wycieczka do Szczyrku.

Redakcja
Witold Kożdoń
Tym razem zapraszam na wycieczkę do Szczyrku leżącego w górnym biegu Żylicy, w głębokiej dolinie między masywem Klimczoka (1117 m n.p.m.), a szczytem Skrzyczne (1257 m).

Obiektów zabytkowych znajdziemy tu niewiele. Najcenniejszym jest drewniany kościół św. Jakuba z przełomu XVIII i XIX wieku. W centrum, u wylotu doliny Biłej, jest za to ważny węzeł szlaków turystycznych. Mają tam początek m.in. szlaki na Klimczok i do Brennej przez Przełęcz Karkoszczonkę (729 m), ja zachęcam jednak do wyprawy na Skrzyczne (1257 m) - najwyższą górę Beskidu Śląskiego.
Z centrum Szczyrku prowadzą na Skrzyczne dwa szlaki. Zielony został wytyczony doliną Palenicy przez Halę Podskrzyczeńską, z kolei niebieski poprowadzono doliną Dunacie oraz polaną Hondraski i Halą Jaworzyna. Obie trasy są urozmaicone, chociaż męczące ze względu na znaczną deniwelację. Na stosunkowo krótkim odcinku musimy bowiem pokonać ok. 750 metrów przewyższenia. Nagrodą za dwuipółgodzinny wysiłek są jednak roztaczające się z polan piękne widoki na dolinę Żylicy i otaczające ją góry, a z północnych stoków Skrzycznego także panoramy Kotliny Żywieckiej.
Na obu trasach nie musimy się także obawiać tłumów turystów. Sprawia to konkurencja wyciągu krzesełkowego, który wybiera zdecydowana większość osób chcących się dostać na szczyt Skrzycznego. Kolej krzesełkowa została uruchomienia w 1959 r. i była pierwszą tego typu inwestycją w Polsce, przyczyniając się do niebywałego rozwoju narciarstwa. Dość przypomnieć, że Szczyrk przez lata był uważany za zimową stolicę Polski.
Na szczycie Skrzycznego możemy odpocząć w schronisku. Obiekt pochodzi z 1932 r., a ciekawostką jest fakt, iż jego powstanie wywołało wielką awanturę. Działacze Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego uznali budynek za szpecący górski krajobraz i wytoczyły jego właścicielowi trwający kilka lat proces. Moim zdaniem schronisko na Skrzycznem nie jest już dzisiaj "najszpetniejszym w całych polskich górach", z całą pewnością jednak należy do najdroższych. Po odpoczynku w jego progach czeka nas powrót do Szczyrku. Droga w dół nie powinna zająć więcej niż dwie godziny, no chyba, że skorzystamy z usług kolejki. Wtedy z powrotem będziemy po 20 minutach.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczyrk.naszemiasto.pl Nasze Miasto