- Warunki są świetne, każdy by chciał pracować w takich - nie ukrywa Grażyna Piszczałka, dyrektorka Żłobka Miejskiego.
Nowa placówka została wybudowana przez gminę w niespełna półtora roku. Zwiększenie miejsc było konieczne, bo choć w mieście istnieją prywatne placówki oferujące opiekę nad dziećmi do lat 3, do miejskiego żłobka zgłaszało się coraz więcej rodziców, którzy wpisywali dzieci na listę rezerwowych. Miejsc raptem sto (70 miejsc w budynkach przy ul. Pod Grodziskiem oraz 21 ul. Legionów,).
Dziś miejski żłobek dysponuje w sumie 193 miejscami. W budynku przy ul. Brodzińskiego są cztery oddziały. Każdy z nich ma salę zabaw, jadalnię, sypialnię, kuchenkę, łazienkę, szatnię i wózkownię. Pomieszczenia wyposażone są m.in. w kolorowe sprzęty i pomoce dydaktyczne dostosowane do wieku rozwojowego dziecka.
Dawid Lorek, tata 3-letniej Joasi nie ukrywa, że gdyby nie nowa placówka miejska, musiałby szukać miejsca dla córki w prywatnych żłobkach.
- Córka wcześniej była w żłob-ku prywatnym. Ale złożyliśmy wniosek do miejskiego, gdzie zwolniło się miejsce. Jesteśmy zadowoleni, bo widzimy, ze dziecko wraca szczęśliwe - mówi.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?