Patrycja Pokrzywa, rzecznik bielskiej PSP, nie ukrywa, że samochód bardzo im się przyda, bo w ostatnich latach zmieniła się specyfika zdarzeń, w których biorą udział strażacy. Kiedyś wyjeżdżali głównie do pożarów, obecnie obsługują także miejscowe zagrożenia: wypadki samochodowe, katastrofy przyrodnicze, wycieki nieznanych substancji. - W naszym regionie jest sporo zakładów, które do produkcji stosują substancje łatwopalne lub zagrażające środowisku - mówi Pokrzywa.
Dzięki nowemu nabytkowi strażacy będą mieli m.in. możliwość rozpoznawania skażenia chemicznego na odległość, bez potrzeby wprowadzania w strefę zagrożenia ratowników, co zawsze wiąże się z ryzykiem.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?