- Pierwotnie to była impreza reklamująca dzielnicę Stare Bielsko na mapie naszego miasta. Teraz, po dziesięciu edycjach, jesteśmy mocnym punktem na kabaretowej mapie Polski - mówi Adam Ruśniak, jeden z organizatorów Fermentów.
Na przegląd zgłaszają się młode kabarety. Startują w konkursie, a najlepszy otrzymuje statuetkę Złotego Fermenta. Nie brakuje gwiazd, do tej pory gościli m.in. Łowcy.B, Kabaret Koń Polski, Noł Nejm, Kabaret Młodych Panów, Neonówka oraz Piotr Bałtroczyk i Cezary Pazura.
- To był strzał w dziesiątkę - mówi Władysław Szczotka, dyrektor Bielskiego Centrum Kultury, w którym odbywają się kabaretowe spotkania. - Zdarzają się pojedyncze koncerty kabaretowe, ale Fermenty to całkiem inna impreza. Gromadzi ogromne ilości osób, a pytania o bilety są pół roku wcześniej - dodaje.
Jego zdaniem impreza ma szansę stać się wyróżniającą w kraju. - Potrzeba jeszcze trochę czasu, by wypracować renomę, ale brakuje już niewiele.
Fermenty rozpoczną się... poważnie, bo od panelu dyskusyjnego, w sali senatu Akademii Techniczno-Humanistycznej, który wyróżnia bielską imprezę na tle innych kabaretowych wydarzeń w kraju. Prof. dr hab. Tomasz Stępień, Piotr Skucha (Kabaret Długi) i Robert Korólczyk (Kabaret Młodych Panów) wraz z publicznością będą zastanawiać się nad kabaretową mapą Polski. Początek o 10.30. Wstęp wolny. Wieczorem w BCK wystąpi kabaret Hrabi, w sobotę odbędzie się konkurs kabaretów, a w niedzielę gwiazdami będą Ani Mru Mru i Limo.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?