Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bielsko-Biała: Pies zaatkował 4-letniego chłopczyka na ul. Dygasińskiego

Maurycy Marek
Amstafy zaliczane są do rasy psów bardzo niebezpiecznych
Amstafy zaliczane są do rasy psów bardzo niebezpiecznych amstaff.blog.pl
Amstaf rzucił się na 4-letniego chłopczyka i pogryzł go. Tylko dzięki szybkiej reakcji dorosłych nie doszło do tragedii. Policjanci z bielskiego komisariatu IV wyjaśniają okoliczności zdarzenia.

- W poniedziałek, około godziny 20, na bielskiej ulicy Dygasińskiego na malucha wracającego do domu rzucił się pies. Chłopiec szedł kilka metrów przed ojcem - relacjonuje komisarz Elwira Jurasz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej.

Pies pogryzł dziecku nogi, na szczęście niegroźnie. Czterolatek został przewieziony do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Z policyjnych ustaleń wynika, że czworonóg został wypuszczony na podwórko przez właścicieli jednego z mieszkań w bloku. Mieszkanie to wynajmowane było przez 22-letnią kobietę - właścicielkę amstafa. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że kiedy pies zaatakował chłopczyka, na pomoc dziecku ruszyli dorośli, którzy z konieczności musieli udusić agresywnego zwierzaka.

Z policyjnych statystyk wynika, że przynajmniej kilkanaście razy w roku dochodzi w Polsce do przypadków pogryzienia ludzi przez psy. W samym tylko kwietniu zdarzyły się trzy wypadki, w których ofiarami były dzieci. Zresztą to one najczęściej są atakowane przez czworonogi. Obrażenia są poważne, bo w 90 proc. wypadków zwierzę atakuje głowę i szyję dziecka.

Policjanci przypominają, że Ustawa o ochronie zwierząt oraz Kodeks wykroczeń nakładają na właścicieli czworonogów obowiązek kontroli psa. Jeśli ktoś nie dopilnował czworonoga, może otrzymać grzywnę w wysokości 250 złotych lub naganę.

Współpraca: JAK

od 12 lat
Wideo

Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczyrk.naszemiasto.pl Nasze Miasto