Teatr Tekstu Teodoroa Sixta zaprasza na wspólne czytanie "Cyganów"

Prowadzący Teatr Tekstu Teodora Sixta Artur Pałyga pisze o tej sztuce tak: "Cyganie" to dość rzadki przypadek sztuki dokończonej po latach. W 1923 roku Jozsi Jeno Tersanszky zaczął pisać sztukę z życia niewielkiej węgierskiej miejscowości zamieszkanej przez Cyganów. Krisztian Grecso dokończył ten tekst w roku 2010, niejako ją aktualizując.
Na Węgrzech, podobnie, jak w Rumunii, w Bułgarii i Słowacji istnieją wioski i dzielnice miast uznawane za szczególnie niebezpieczne. Bywa, że policja ostrzega kierowców przed wjazdem do takiej miejscowości. To wioski i dzielnice cygańskie.
Kontekstem do części sztuki dopisanej przez Grecso są częste ostatnio na Węgrzech ataki na cygańskie osiedla, z użyciem koktajli Mołotowa, a także stale powtarzające się incydenty typu: pobicie Cygana lub pobicie przez Cygana, morderstwa, podpalenia, gwałty. To, co zdarzyło się ostatnio w Andrychowie, gdzie 2000 ludzi zalajkowalo na fejsbuku stronę wzywającą do oczyszczenia Andrychowa z Cyganów, wydaje się cieniem tego, co dzieje się na Węgrzech, gdzie ruchy społeczne domagające się oczyszczenia kraju z Cyganów lub nawołujące do przemocy wobec nich są znacznie głośne i silne. Są też. oczywiście ruchy przeciwne nawołujące do zaprzestania wzajemnej nienawiści.
Cyganie w sztuce "Cyganie" nie są upiększeni. Piją, kłócą się, kradną. To świat trochę z jak z filmów Kusturicy. I w tym świecie pojawia się trup. Ginie stary Cygan. Może był pijany? Może to wioskowe porachunki? W każdym razie trzeba przeprowadzić śledztwo. Śledztwo, do którego nikt nie ma serca, bo wiadomo, to Cyganie. Sytuacja się zmienia, kiedy pojawia się ambitny śledczy, który chce, żeby wszystko było, jak należy.

Czytanie "Cyganów" odbędzie się w Klubie Aktora Teatru Polskiego w Bielsku-Białej. Początek o godz. 19.00.