18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bielsko-Biała: W mieście pobiorą krew, ale jej nie zbadają, bo znika pracownia badań konsultacyjnych

KLM
Mikołaj Suchan
Od nowego roku z Bielska-Białej zniknie pracownia badań konsultacyjnych w terenowym Oddziale Krwiodawstwa. - To spowoduje znaczne wydłużenie czasu oczekiwania na wynik badań serologicznych - uważa Ryszard Batycki, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej i zarazem bielski radny.

- Do tej pory było to półtora, dwie godziny na ratunek. Po likwidacji ten czas dla Bielska-Białej wydłuży się o dwie godziny, ale dla szpitala w Żywcu o czas przejazdu do Katowic. A to mogą być i cztery godziny.

Batycki dodaje, że po tych zmianach karetki znacznie częściej będą musiały jeździć z Bielska-Białej do Katowic po krew i jej składniki. - Do tej pory Bank Krwi szpitala zabezpieczony jest w zapas krwi i składniki z oddziału terenowego, po godzinie 15.00 i w weekendy tylko we wrześniu nasza karetka wyjeżdżała po krew i jej składniki 30 razy - argumentuje.

Stanisław Dyląg, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach, wyjaśnia, że w całym kraju funkcjonuje już system, w ramach którego istnieje jedno regionalne centrum i oddziały terenowe. Przepisy precyzują, że pracownia badań konsultacyjnych ma się znajdować w centrum. Oddziały terenowe odpowiedzialne są za pobieranie krwi.

- W Bielsku-Białej znajdował się kiedyś wojewódzki punkt krwiodawstwa. Mieliśmy bardzo dobrą kondycję finansową, dlatego przez tyle lat utrzymywaliśmy taką pracownię w tym mieście. Była jednak nierentowna. Nasz wynik finansowy był ujem-ny, w związku z tym musimy ograniczyć koszty. Dostosowujemy się do tego, co zalecił nam minister - tłumaczy Dyląg.

Podkreśla, że mieszkańcy Bielska-Białej i regionu nie muszą niczego się obawiać.

- Żadne wyjazdy do Katowic po krew nie wchodzą w rachubę: szpital będzie składał zapotrzebowanie na krew tam, gdzie do tej pory i tam też krew odbierze - podkreśla. Dodaje, że pacjenci jak dotąd będą oddawali krew w punktach, do których zwykle się zgłaszali.

Zdaniem Batyckiego rachunek ekonomiczny nie usprawiedliwia tych zmian. Jego wątpliwość budzi też to, czy RCKiK zabezpieczy szpital w taką ilość krwi, jaka dostępna jest na co dzień, a jaką szpital otrzymywał z oddziału terenowego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczyrk.naszemiasto.pl Nasze Miasto